No, daaaawno mnie nie było. Ostatnio kiedy coś nastukałam - za oknem leżały zwały śniegu a teraz kończy się najpiękniejszy miesiąc. A po drodze było mnóstwo wody i to bardzo blisko mnie, ale szczęśliwie żywioł poszedł się zalać gdzie indziej.
Zmajstrowałąm etui na... no właśnie - zgadniecie na co? Dla ułatwienia dodam, że ma wymiary 6 x 10cm.