
...jest gotowy! Wiem, wiem, nie ma się czym chwalić, ale biorąc pod uwagę pracochłonność wykonania (masa półsłupków wbijanych w poprzednie półsłupki) oraz stopień nieczytelności schematu - jestem z siebie nawet jakby trochę dumna. A kiedy tak patrzę na ten pierwszy element - mam wrażenie, że całkiem nieźle funkcjonowałby też jako samodzielna serwetka. Też macie takie wrażenie?
Element piękny, misterny i taki delikatny. Podziwiam. Większość Twoich kolczyków też bym nosiła z przyjemnością. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa!
OdpowiedzUsuńsliczne wszystkie robotki i kolczyki obrusy z elementow sa pracochłonne ale efekt koncowy wszystko wynagrodzi Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń