środa, 26 sierpnia 2009

Jak zamocować bigle?

Mocowanie bigli nie jest takie trudne jak się wszystkim wydaje. Nieprawdą też jest, że trzeba mieć do tego jakąś specjalną maszynę albo zaciskacze. Albo, że jedyną osobą upoważnioną do zaciśnięcia bigla jest kaletnik. Bzdura!

Do zaciskania bigli są takie specjalne zaciskarki, ale niestety drogie bo kosztują ponad 180 zł i wyglądają tak:



Gołym okiem widać, że nie są warte takich pieniędzy, tym bardziej że identyczną zaciskarkę można wykonać sobie samemu lub przy pomocy jakiegoś warsztatu i spawacza. Ich koszt nie powinien przekroczyć 30 zł. 


Najlepiej zrobić sobie zaciskarkę z np. obcinaków lub szczypiec do rynien dachowych, na które trzeba nakleić skórę żeby nie rysowała powierzchni zapięcia przy zaciskaniu.
Prawidłowe zaciskanie zapięć powinno być nie na prosto, tylko pod jakimś kątem, wtedy zapięcie zaciska materiał na całej długości. Można to zrobić w imadle, ale najlepiej na szczęki na nałożyć klocki metalowe oklejone skórą i dające nacisk pod kątem na zaciskaną powierzchnię. Praktycznie jednak wszystkie osoby używają po prostu kombinerek.
Jeśli materiał (np. tkanina) nie mieści się w zapięciu, radziłabym ją sfastrygować i ewentualnie namarszczyć, jeśli nie mieści się wzdłuż. Jeśli nadal się nie mieści
- przestębnować. Jeśli natomiast torba jest duża i/lub materiał gładki i śliski, na wszelki wypadek dobrze jest użyć dodatkowo kleju, część dziewczyn mocuje bigiel tylko na klej, bez zaciskania, trzeba jednak brać pod uwagę co i na jaką okazję będzie w torebce noszone (np. klej może nie wytrzymać noszonej zazwyczaj w torebce wiertarki, sprężarki i generatora wysokiego napięcia, ale szminkę i klucze do jednego mieszkania już tak).
Jeśli materiał jest cienki i po zaciśnięciu wysuwa się z zapięcia - dobrze jest wcześniej go zawinąć tak, aby powstało zgrubienie zatrzymujące materiał w zapięciu i zafastrygować albo przestębnować, albo przyszyć sznureczek. Natomiast boki muszą być ukryte w tunelu z tkaniny, przynajmniej częściowo (czasem nie da się podwinąć materiału tak, by i zawias udało się ukryć) przez podwinięcie materiału i utworzeniu tunelu o szerokości nieco większej niż boczne szyny bigla. można też przyszyć boczną szynę ściegiem dzierganym (w ręku - igłą lub szydełkiem), jednak jest to dość pracochłonne i wymaga dużego doświadczenia, by ścieg był równy i wyglądał ładnie.


 Ufff, no to podstawy teoretyczne już mamy. Można zamknąć kajety :) Na następnej lekcji przećwiczymy wykład w praktyce!

5 komentarzy:

  1. Czekam na wykład praktyczny.Pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  2. A czy mogłabym zapytać gdzie są do kupienia te drogie zaciski? Nie mogę znaleźć ...
    pozdrawiam
    Iwona

    OdpowiedzUsuń
  3. ooo, bardzo przydatne informacje tu umieściłaś - wielki dzięki - na pewno wykorzystam tę lekcję, bo zbieram się właśnie do wykonania portmonetki szydełkowej.

    http://zaczarowaneszydelko.ofu.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. próbowałam zwykłymi kombinerkami i nie dało się, a zdolna manualnie jestem w stopniu raczej wysokim :D . Dlatego sie nie dało bo nie było tego potrzebnego kąta.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzień dobry. A czy ktoś z Was wie gdzie można kupić taką zaciskarkę ? Nie mam narzędzi do zrobienia takiej jak opisujesz w poście z dnia 26 sierpnia 2009 ://// Dlatego też jestem zmuszona do tego wydatku, o którym piszesz ://// Niestety nie potrafię jej znaleźć w internecie ..... Bardzo proszę o pokazanie mi gdzie to można kupić. Z góry dziękuję Grażka

    OdpowiedzUsuń