poniedziałek, 31 sierpnia 2009

I cacko gotowe!

Gotowe cacko wygląda tak:
 

Dwa kwiatki zszyłam ze sobą:



Wszyłam do środka podszewkę (tzn. kawałek muślinu co mi po firanach pozostał):


Na to nałożyłam bigielek:


Zacisnęłam kombinerkami, dorobiłam sznureczek i już! A jaka szczęśliwa jest Najpiękniejsza! Ha!

4 komentarze:

  1. Faktycznie wyszło Ci cacko:-)Cukiereczek!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Super torebusia:)) Nie wiedziałam, że są nawet takie maleńkie bigielki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hi!
    I don't know if you speak English, anyway here is my comment:
    Thanks for your visit to my blog!
    I love that purses and I will make one for me too!
    Congratulations!
    Bye,
    Isabel

    OdpowiedzUsuń