poniedziałek, 17 sierpnia 2009

Tako też proszę bardzo: są majtochy!

Zmajstrowałam!

Przód:

I tył:


Majtochy to zasadniczo ten kawałek ubrania na górnym zdjęciu na dole, bo to na górze jakkolwiek wygląda na poncho, to jest zasadniczo fragmentem sukienki, którą Najpiękniejsza gdzieś była zapodziała, a którą zrobiłam, kiedy Najpiękniejsza bardziej była zainteresowana odgryzieniem lalce nogi niż doborem właściwego dla niej stroju. Po sukni pozostało tylko zdjęcie, wstawię je jutro, bo muszę je nieco odkurzyć :)

3 komentarze:

  1. Hi!!
    I was passing by... and I promise you that I will come back soon!

    I loved your earrings!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Super majciochy! Pozostałe ubranka również. Aż szkoda, że moje córki nie bawią się lalkami, bo chętnie zgapiłabym od Ciebie jakis projekt. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja się bawi i siostrzenice też, więc kto wie, czy nie zgapię tych super odjazdowych majtochów :))) Jajecznica ze szczypiorkiem też mi się podoba :)) Pozdrawiam i czekam na jeszcze :))

    OdpowiedzUsuń